Wymiana starych grzejników na nowe lub nagła awaria jakiegoś elementu instalacji grzewczej wymaga spuszczenia wody z całego układu centralnego. To z kolei w przypadku budynków wielorodzinnych zmusza do uzyskania zgody od zarządcy, co często niestety staje się problemem. Istnieje jednak tańszy i dużo szybszy sposób na możliwość wymiany kaloryferów.
Jak wymienić grzejniki bez konieczności spuszczania wody?
W celu uniknięcia konieczności opróżniania układu centralnego warto rozważyć opcję skorzystania z zamrażania rur podczas wymiany grzejników bądź innych czynności wymagających spuszczenia wody. Jest to dużo prostszy i szybszy sposób, a także mniej kosztowny. W przypadku wymiany kaloryferów żeliwnych wymagana jest jedynie zgoda od zarządcy na samą wymianę, a nie na możliwość mrożenia rur.
Spuszczenie wody natomiast jest skomplikowane. Wymaga wynajęcia firmy, która najpierw zajmie się opróżnieniem, a potem napełnieniem układu centralnego i odpowietrzeniem grzejników w całym budynku. Kosztami najczęściej zostaje obarczona osoba, przez którą całe „zamieszanie” powstało.
Jak wygląda proces zamrażania rur?
Zamrażanie rur podczas wymiany grzejników czy naprawy jakiejś awarii polega na założeniu na rury zasilające głowicy o szerokości kilku centymetrów. Zamrażarka ma zamknięty układ czynnika chłodzącego, który przepływa przez wspomnianą głowicę. Czop lodowy tworzy się jedynie w miejscu jej zamocowania.
Taki korek uniemożliwia przedostawanie się cieczy poprzez zwiększenie objętości wody o około 10% podczas procesu zamrażania. Nie istnieje w tym przypadku niebezpieczeństwo pęknięcia rury, ponieważ lód w tym czasie ma się gdzie rozprężać. Zamrażanie rur trwa od kilku do kilkunastu minut.
Na co zwrócić uwagę przed podjęciem decyzji o zamrożeniu rur?
Zamrażanie rur podczas wymiany grzejników wymaga niewielkiego rozeznania. Należy sprawdzić działanie zaworów odcinających przepływ wody. Ich nieszczelność może uniemożliwić wykonanie całego procesu. Warto również zorientować się czy dostępna jest odpowiednia ilość miejsca na sprzęt, bo w przeciwnym razie konieczne będzie kucie w ścianie.
W niektórych przypadkach zamrożenie rur jest całkowicie niemożliwe. Ma to miejsce w sytuacjach, w których rury zarówno na zasilaniu, jak i powrocie grzejnika są za krótkie i nie mają żadnego odcinka prostego. Jednak w większości przypadków wykonanie tego procesu jest możliwe, a do tego szybkie i dużo prostsze niż spuszczanie wody.