Automatyzacja coraz częściej wchodzi do naszego życia. Właściwie ciężko byłoby sobie wyobrazić to, jak moglibyśmy w naszych czasach funkcjonować bez automatów. Przejęły one mnóstwo funkcji, jakie do tej pory wykonywali ludzie.
Automatyzacja w przemyśle
Stanowiska zrobotyzowane oraz automatyczne, coraz częściej pojawiają się również w przemyśle. Wynika to oczywiście z wielu zalet automatów, ale nie tylko. Wpływ na to mają również czynniki społeczne, demograficzne, uwarunkowania ekonomiczne oraz po prostu rozwój technologii.
Automatyka jest obecnie na tak wysokim poziomie, że w zasadzie niemal każde stanowisko najniższego szczebla w zakładzie produkcyjnym, możemy zautomatyzować.
Czynniki społeczno-ekonomiczne
Jednym z czynników, które wpływają na to, że stanowiska zrobotyzowane stanowią coraz większy odsetek stanowisk w zakładach produkcyjnych, są czynniki społeczno-ekonomiczne. Najlepiej widać to na przykładzie krajów zachodnich, ale w Polsce trend ten zaczyna się coraz wyraźniej zaznaczać.
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na fakt, że osób chętnych do pracy na stanowiskach roboczych wymagających najmniejszych kwalifikacji jest coraz mniej. W zasadzie możemy powiedzieć, że ludzi tych brakuje. Stanowisko zrobotyzowane jest więc w zasadzie jedną realną odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku pracy.
Wymagania pracowników oraz płace
Inną kwestią związaną ze stosowaniem automatów, są również stale rosnące płace minimalne w krajach unii europejskiej, oraz idące z tym w parze wymagania pracowników, którzy oczywiście chcieliby zarabiać powyżej minimalnej. Niestety płaca za pracę niewymagającą kwalifikacji, powyżej minimalnej jest obecnie sporym obciążeniem.
Stanowiska zrobotyzowane nie są jednak niezniszczalne oraz bezawaryjne. Aby mogły funkcjonować, potrzebują również ingerencji człowieka. Tutaj pojawia się jednocześnie szansa. Stosując automaty, pracodawcy są zmuszeni do tego, aby zatrudniać pracowników o kwalifikacjach wyższych — takich jak automatycy, mechanicy itp. Muszą im oczywiście zapłacić odpowiednie pieniądze. Tendencja mniej więcej wygląda w taki sposób, że w każdym z zakładów produkcyjnych, w którym mamy coraz więcej automatów, ludzi pracuje coraz mniej, ale średnio zarabiają coraz więcej.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Trinitec.